"Gdy
nic nie czuję, gdy jestem niezdolna do modlitwy, do
praktykowania cnót, to właśnie chwila stosowna, aby
szukać drobnych okazji, tych nic, które sprawiają więcej
radości Jezusowi niż panowanie nad światem, a nawet więcej
niż męczeństwo ofiarnie zniesione, takich jak uśmiech,
miłe słówko, wypowiedziane wtedy, gdy miała-bym ochotę
milczeć albo okazać znudzenie. Innym razem przełamywałam swoją wolę, zawsze gotową do górowania nad innymi, powstrzymywałam się od ciętych odpowiedzi, spełniałam drobne usługi bez przywiązywania do nich wagi lub siedziałam bez opierania się plecami. Bywało, że z miłości podnosiłam z ziemi szpilkę, by w ten sposób zbawiać dusze. Tylko Jezus może nadać taką wartośc naszym czynom. Zanim człowiek umrze od ciosu miecza, powinien umierać od ukłucia szpilek."
Św. Tereska od Dzieciątka Jezus, "Do Celiny", Karmel, 18 lipca 1893