"Czy choć jeden raz zawołaliśmy w Roku Wiary: Panie przymnóż nam wiary? Wątpię. Wygodniej bowiem poruszać się „w średniej krajowej”. Każde wychylanie się jest ryzykowne. A nuż trzeba będzie z czegoś zrezygnować, komuś przebaczyć, poskładać od nowa poranione serce i sumienie. Każdy, kto się wychyla w kwestiach wiary, słono za to płaci. Kto nie chce być katolikiem przeciętnym i letnim naraża się wielkim tego świata. Niektórzy za taką nieprzeciętność narażają się i dzisiaj na cierpienie, a nawet na śmierć. Nosimy już w sobie ziarno gorczycy. Jesteśmy ochrzczeni. Jesteśmy Ludem Bożym. To jednak nie wystarczy do zbawienia. Ziarno naszej wiary musi ciągle wzrastać, dojrzewać, aż wyda właściwy owoc."
ks. Jan Strzałka SCJ, http://profeto.pl/komentarze-na-kazdy-dzien/ks-jan-strzalka-scj,3522.html
Fot. Joanna Gadzińska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz