"Józef zaangażował całą swą energię fizyczną, emocjonalną, duchową i
intelektualną w pozornie bezsensowną przygodę. Godząc się, aby Mesjasz
narodził się w jego domu, poświęcił swój spokój i przyszłość. Dzień po
dniu, w szarości codziennych obowiązków godził się na wszystkie
wyrzeczenia, które wynikały z tej trudnej sytuacji. Jego zasługą jest
to, że w życiu - z ludzkiego punktu widzenia - bez horyzontów i żadnych
korzyści, zaufał Panu."
Bernard Malteret, "Naśladujmy św. Józefa w codziennej pracy!", deon.pl
Bernard Malteret, "Naśladujmy św. Józefa w codziennej pracy!", deon.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz