"Jezus Chrystusa karmił rzesze, uzdrawiał je, a potem Ci sami ludzie krzyczeli w Wielki Piątek, by skazać Go na śmierć. To nie zniechęciło Zbawiciela. Nadal był gotowy okazywać ludziom swe miłosierdzie. Czy Jezus był naiwny? On był, On jest wielki. Jego miłość jest potężna a to wyraża się w cierpliwości i dobroci jaką nam okazuje. A czyni to zawsze jako pierwszy."
ks. Piotr Pawlukiewicz
Fot. Marysia Pulikowska

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz