"Dziś, kiedy proszę Jezusa o potrzebną mi siłę, On mi ją daje. Dlatego widzę Pana Jezusa potężnego, silnego, który i mnie daje swą siłę. Zresztą myślę, że nie tylko ja, ale chyba każdy, zwłaszcza w chwilach słabości czy choroby, woła do Jezusa: Panie, daj mi siły, daj mi łaski, bym był zdrowy, bym powstawał, bym zwyciężał! Bo przecież właśnie w słabościach, w cierpieniach, które nas dotykają, czy w chorobie najbardziej łączysz się z Jezusem. Albo gdy ktoś bliski umrze. Kiedy umarł mój tata, to na pewno moja mama się łączyła w modlitwie z Jezusem w tym bólu. Z tym Jezusem w Ogrójcu. Bo tak jest w chwilach, gdy ktoś od nas odchodzi. To naturalne u człowieka wiary."
Tomasz Adamek
Fot. Kamil Syc
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz