niedziela, 17 listopada 2013

Wyparcie się Jezusa

"Wiara wymaga poświęceń, a współczesny świat nie lubi niczego poświęcać. Lubi brać, traktować wszystko lekko i czerpać z życia przyjemność z przeświadczeniem, że nam się to należy. Bo kim w zasadzie jest ten Jezus, który od wieków spogląda na mnie w milczeniu, i o którym, tak naprawdę, nie wypada mówić publicznie? Nie znam Go. Omijam wzrokiem smutną twarz, żebym tylko nie poczuł najdrobniejszego choćby ukłucia w okolicy serca; w tym miejscu, gdzie kiedyś było moje sumienie. Nie patrzę w oczy, w których nie ma wyrzutu ani potępienia. A szkoda, bo gdybym tylko odważył się stanąć przed krzyżem, do którego przybito Chrystusa i uniósł głowę tak, aby nasze oczy mogły się spotkać, dostrzegłbym w Jego spojrzeniu ogrom Miłości, jakiej nie może mi ofiarować żaden człowiek."

Monika A. Oleksa, http://www.deon.pl/spolecznosc/artykuly-uzytkownikow/modlitwa-i-duchowosc/art,134,piotrowe-zwatpienie.html

Fot. Marysia Pulikowska


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz