Radość z Bożego Narodzenia
"Gdyby
nie brać pod uwagę aniołów, którzy wręcz oszaleli z radości na wieść o
narodzeniu Zbawiciela, okazałoby się, że samo przyjście na świat Jezusa
nie wiązało się z żadnym szczególnym ani nadzwyczajnym wydarzeniem. Bóg,
przyjmując na siebie ludzkie ciało, przyjął też całą szarość i zwykłość
życia. I choć Jego pojawienie się wśród ludzi samo z siebie było cudem,
to jednak Józef i Maryja nie cieszyli się specjalnymi przywilejami w
przeżywaniu tej radości. O “cudowności" tego, co dokonało się w Ich
życiu, dowiedzieli się od innych."
ks. Jakub Kołacz SJ, http://www.deon.pl/religia/duchowosc-i-wiara/zycie-i-wiara/art,343,gdzie-jest-krol.html
Fot. Izabela Trawińska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz