"Światło już wzeszło. Jest nim Jezus, który rozprasza nawet najgłębsze mroki ludzkich sumień i umysłów. On przenika nasze życie, naszą codzienność, dając się innym przez nas, słabych ludzi. Ważne, byśmy pamiętali, że nie trzeba wielkich czynów, bo tym, co w życiu liczy się naprawdę, są drobiazgi. Spojrzenie, chwila uwagi, serdeczny gest może przywrócić do życia człowieka, które zapomniał już, że jest kochany przez Boga. Jednak zanim staniemy przed drugim człowiekiem, musimy odważyć się stanąć w Jezusowym świetle, by mógł oświecić nasze mroki, a jeśli trzeba- wypalić to wszystko, co nas oszpeca i sprawia, że duchowo, moralnie chorujemy. Trzeba, byśmy zdecydowali się na plażowanie w Bożym świetle."
Monika Jakubiec, http://profeto.pl/komentarze-na-kazdy-dzien/monika-jakubiec,4564.html
Fot. Izabela Trawińska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz