czwartek, 13 lutego 2014

Wierność

"Bóg, widząc moje zaangażowanie i moją wierność, trwanie przy Nim, może zechcieć poprosić mnie o więcej, o coś sięgającego już górnej granicy moich możliwości. I wówczas tym, co będzie podsycało moją niechęć do modlitwy, będzie mój lęk. Zły duch dobrze zdaje sobie z tego sprawę i dlatego pilnuje, by nie wygasały w nas „negatywne” emocje. To jest między innymi powód, dlaczego tak często złości mnie „konieczność” modlitwy, dlaczego ogarnia mnie znużenie, senność, gdy tylko klękam do modlitwy, dlaczego wtedy właśnie cisną się do głowy tysiące myśli. Modlitwa często wiąże się również ze smutkiem, z poczuciem wstydu, poczuciem winy. Dlatego modlitwa bywa trudna."

ks. Krzysztof Wieczorek, http://www.stacja7.pl/article/1852/Mam+problem+z+modlitw%C4%85+%E2%80%93+czy+jestem+normalny/49

Fot. Izabela Trawińska


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz