"W Jezusowej agonii, której przyczyną było wzięcie na siebie ludzkich grzechów, przeplatają się ze sobą modlitwa, wolność i ufność. To koniec jednego świata i początek drugiego, który rodzi się w mękach. Pamiętamy: agonia znaczy walka. W Jezusie następuje, w tej nocnej scenerii, powiedziałbym, przedziwne fizyczne i duchowe tarcie, którego owocem będzie kiełkowanie niezniszczalnego ziarna, i od tej chwili miłość będzie już zawsze możliwa, bo już zawsze będzie Ktoś, kto kocha w sposób bezinteresowny, imponujący, bezgraniczny. "
ks. Jan Sochoń, http://www.deon.pl/religia/duchowosc-i-wiara/zycie-i-wiara/art,596,czy-jezus-musial-umrzec.html
Fot. Olga Pawłowska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz