czwartek, 17 kwietnia 2014

Wieczerza

"Wciąż nie mogę wyjść z szoku patrząc na zachowanie Jezusa, który siada z uczniami do paschalnej wieczerzy. Który – podobnie zresztą w piątek – zdaje się robić wszystko, by dać jeszcze ludziom szansę. Judaszowi podaje kawałek chleba (co było wielkim znakiem przyjaźni, wyróżnienia), prowokuje go niejako wprost mówiąc o tym, że to on go zdradzi, próbuje go na wszystkie sposoby obudzić, ale robi to nie waląc go po głowie, ani każąc innym uczniom go związać. W reakcji na zło, nie wyciąga broni, ale robi jeszcze więcej dobra.  Zdaje się przeciągać rozmowę z Piłatem, zostawia mu miejsce do podjęcia dobrej decyzji, nie pędzi na krzyż, nie ucieka od niego, robi to, co powinien robić każdy – zło dobrem zwyciężać."

Szymon Hołownia, http://www.stacja7.pl/article/3304/Tylko+mnie+kochaj/61

Fot. autorka bloga



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz