wtorek, 27 maja 2014

Wolność

"Jezus swoim wycofaniem wcale nie chce być ode mnie dalej. Chce dać mi wolność, bym działał i tworzył. Odejście Jezusa i zesłanie Jego Ducha jest wezwaniem do wyjścia, do dynamizmu, do samodzielności. To jest jak wyjście z domu rodziców. Kończy się czas beztroski, może boleć, ale jest to pożyteczne. On przez to daje mi szansę bym działał, bym nie czuł się skrępowany, a szukał Jego Ducha, który wieje kędy chce. To jest etap zaufania swojemu sercu, które jest dobre. Bóg mi ufa."

o. Grzegorz Kramer SJ, http://kramer.blog.deon.pl/odejscie/

Fot. www.misja.info



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz