niedziela, 29 czerwca 2014

Piotr i Paweł

"Duchowo może być nam bliżej do Piotra lub Pawła. Jeżeli cenisz tradycję, instytucję, nie lubisz zmian w duszpasterstwie – to znak, że jesteś bardziej „Piotrowy”. I dlatego potrzebujesz obok siebie niespokojnego Pawła. I vice versa, jeśli bliższe Ci chrześcijaństwo Pawłowe – spontaniczne, charyzmatyczne, szukające wciąż nowych dróg – to bez wątpienia potrzebujesz obok siebie Piotra. Jesteśmy dziedzicami świadectwa Piotra i Pawła. Duchowa równowaga wymaga, by nie zagubić „i”, nie zamieniać go na „albo”."

ks. Tomasz Jaklewicz, http://gosc.pl/doc/796341.Ogien-i-woda

Fot. Joanna Gadzińska


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz