"Bardzo często na co dzień spotykamy się z nieżyczliwością otoczenia, pojedynczych osób. Często przez ten stosunek innych do nas nie możemy załatwić ważnej sprawy lub też opóźnia się ona. Ten brak życzliwości, zrozumienia, otwartości jest niekiedy bolesny dla nas. Szczególnie, gdy dotyczy osób nam bliskich. Codziennie pojawiają się takie sytuacje, gdzie mielibyśmy ochotę powiedzieć tak, jak uczniowie Jan i Jakub: Panie, powiemy, żeby ogień spadł z nieba i zniszczył ich? Jan i Jakub przynajmniej zapytali Jezusa, czy zgodzi się na takie ukaranie niegościnnych Samarytan. My natomiast w swych sercach często od razu „miotamy” piorunami, błyskawicami, bo ponosi nas złość, żal lub pretensje. Zaczynamy dyskutować. Pouczać."
ks. Dariusz Mroczek SCJ, http://profeto.pl/komentarze-na-kazdy-dzien/ks-dariusz-mroczek-scj,3494.html
Fot. Marysia Pulikowska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz