"Jezus nie waha się porównać siebie samego do Pana Młodego, tego, który przyszedł, aby poślubić i przyciągnąć do siebie każdego i każdą z nas. Jego uczty, do których zasiadał z grzesznikami, nazywa się także ucztami eschatologicznymi, ponieważ jak przez otwarte drzwi widać w nich zapowiedź nieba."
ks. Marcin Kowalski, http://www.stacja7.pl/article/2747/Post%E2%80%A6+i+czujesz%2C+%C5%BCe+%C5%BCyjesz%21/58
Fot. autorka bloga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz