"Jezus przychodzi uczniom na ratunek, a oni, zamiast się ucieszyć, przestraszyli się, myśląc, że to zjawa. Jakże często i my zachowujemy się podobnie. Owszem, wierzymy, przyznajemy się do Chrystusa, ale w trudnych chwilach zachowujemy się tak, jakbyśmy wątpili, że jest On zawsze obecny w naszym życiu. Zbytnio liczymy na siebie i na swoje słabe siły. Zapominamy, że dla Boga nie ma nic niemożliwego. Żadna burza i zawierucha nie jest dla Niego zbyt straszna."
o. Jerzy Sermak SJ, http://www.deon.pl/religia/duchowosc-i-wiara/zycie-i-wiara/art,737,jakiego-dobra-szukam.html
Fot. Izabela Trawińska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz